Do wyborów parlamentarnych zostało mało czasu, w PO miast spraw państwa zaczęto więc rozgrywkę pod tytułem "Kto, gdzie się załapie?". Rozgrywka ta pokazuje iż środowisko PO pogodziło się ze swoją porażką w najbliższych wyborach. W zdolności premier Kopacz nie wierzy nawet Ostachowicz który postanowił zniknąć w Orlenie za "marne" 2 mln. złotych rocznie.
PO staje się gorszą wersją PSL. Dlaczego gorszą? PSL obstawił swoimi "tylko" rolnictwo. PO rozsyła swoich wszędzie.
Igor Ostachowicz był przez ostatnich siedem lat podsekretarzem i sekretarzem stanu w kancelarii premiera. Odpowiadał za sprawy wizerunkowe rządu. Został członkiem zarządu PKN Orlen S.A. Na to stanowisko powołała go Rada Nadzorcza PKN Orlen S.A. na wniosek ministra Skarbu Państwa - głosi komunikat spółki.
"Pan Igor Ostachowicz obejmie funkcję Członka Zarządu ds. korporacyjnych i komunikacji, i będzie odpowiedzialny za działania w zakresie komunikacji korporacyjnej, sprawy +public affairs+, w tym związane z obecnością Koncernu na rynkach zagranicznych, pozyskiwanie funduszy rozwojowych, w tym funduszy unijnych, a także za kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym" - podano w komunikacie. pap 24-IX-2014
Nowa minister infrastruktury i rozwoju regionalnego Maria Wasiak otrzymała od spółki PKP, gdzie pracowała odprawę w wysokości pół miliona złotych.
Za nasze bezpieczeństwo energetyczne będzie dbał spec od wizerunku Donalda Tuska. Ministrem infrastruktury i rozwoju została osoba zarządzająca spółką PKP. Bardziej zwijającą się firmę niż PKP to trudno znaleźć. Podobnie jak trudno znaleźć osoby zadowolone z zarządzania naszymi kolejami. PKP ledwo zipie, nie ma kasy na utrzymywanie linii kolejowych, kursów. Kasę dla zarządzajacych na odprawę zawsze znajdzie. Ciekawe co stracą pasażerowie z powodu rocznego przeskoku nowej minister?
Szkoda że za zabawę-bo tak to trzeba nazwać-Kopacz płacimy WSZYSCY.
Ale to nie koniec-za bezpieczeństwo energetyczne kraju (Orlen jest jego podstawą) odpowiadać będzie pijarowiec. W zamian za to, za bezpieczeństwo wewnętrzne kraju odpowiadać będzie katechetka. Putin zapewne spadł z krzesła gdy usłyszał iż w Polsce szefem MSW została katechetka, której jedynym atutem jest bycie koleżanką premier Kopacz.
Ruchy te pokazują jednoznacznie iż PO pogodziła się z porażką wyborczą i postanowiła jeszcze nałapać tyle kasy ile się da. To że te ruchy osłabiają bezpieczeństwo państwa w kluczowych obszarach ich już nie interesuje.
To dopiero początek, jeszcze nowi ministrowie muszą swoich kolegów poupychać...
