Już nie możemy mieć wątpliwości co do charakteru i prawdziwego celu i nagłej chęci do podróżowania przez Polskę, motocyklistów z grupy "Nocne wilki". Już mamy kolejnych podróżników, tym razem Dobrowolne Stowarzyszenie Wspierania Armii Floty i Lotnictwa. Oba te podmioty powstałe jeszcze za czasów ZSRR. I nagle teraz zapragnęły robić wyprawy przez nasz kraj.
DSWAFiL ma za cel patriotyczne wychowanie obywateli, wspieranie armii i obrony cywilnej. Pretekstem do owych tournee jest 70 rocznica pokonania Niemiec. Rajd otrzymał nazwę "Drogi chwały" i ma poparcie administracji prezydenta i MSZ.
Nasze władze nie mogą udawać że nic się nie dzieje. Już sama nazwa rajdu jest dla nas policzkiem. Jeśli wcześniej zatrzymano MSWiA odmówiło wjazdu do naszego kraju dla uczestników "Rajdu śladami Bandery", dziś to samo MUSI zrobić względem uczestników tych eskapad. W przeciwnym razie, za chwilę usłyszymy o kolejnym rajdzie-tym razem np. szlakiem pogromców faszystowskich band leśnych.
Trzeba to stłumić w zarodku, należy przyjąć ustawę-na wzór tej powstałej w Kijowie. Uchwała o potępieniu komunistycznego i nazistowskiego totalitarnych reżimów i zakazaniu propagowania ich symboli. Nowa ustawa wprowadza odpowiedzialność za propagandę komunistycznych i nazistowskich reżimów i publiczne wykorzystanie ich symboliki. Za wyrób, rozpowszechnienie i wykorzystywanie komunistycznej symboliki, hymnów ZSRR i Ukraińskiej SRR grozi kara od 5 do 10 lat więzienia z konfiskacja majątku. Publicznie nie można także zaprzeczać, że miały one charakter zbrodniczy. W czasie obchodów nie powinna być też wykorzystywana radziecka symbolika. Rada Najwyższa otworzyła archiwa wszystkich organów śledczych ZSRR, od 1917 do 1991 roku.
Taka treść uchwały zakończy rozmowę o wjeździe do naszego kraju owych grup. Cel ich przejazdu będzie niezgodny z naszym prawem. Można to przyjąć w trybie pilnym. Rządząca PO winna wznieść się ponad swój interes-korzystanie z pomocy ludzi budujących prl, powinna też choć raz wyrwać się ze swej postawy lęku. Jak widać zaniechania spowodowane brakiem rozliczenia z komuną ciągle nas dopadają, co więcej w obecnej sytuacji godzą w bezpieczeństwo naszego kraju. Trudno spodziewać się by "Droga chwały" Armii Czerwonej nie napotkała protestów ze strony patriotów. Nie każdy jest tak usłużny obcym państwom jak obecna władza...Dziś widzimy jak wielkim błędem było tolerowanie komunistycznych symboli, tolerowanie zakłamanej pamięci. Chowanie z honorami komunistycznych aparatczyków. Dziś zbieramy owoce tych błędów.
Władze naszego kraju nie mają wyboru i muszą zadziałać. PiS winien zgłosić projekt stosownej ustawy i zażądać ob Komorowskiego jej podpisania w imię zgody i bezpieczeństwa. W przeciwnym razie Rosja uzyska swój cel-w świat pójdzie komunikat o faszystach atakujących niewinnych potomków żołnierzy radzieckich jadących drogą chwały...
Nie możemy do tego dopuścić i nie możemy udawać że cel rajdów jest inny..
