Najważniejszą dziś sprawą polityczna w naszym kraju jest walka o niezależność Trybunału Konstytucyjnego. Wszystkie strony w tej walce twierdzą że bronią jego niezależności. Jak to zwykle w życiu bywa, najlepiej zweryfikować prawdziwość tych intencji na podstawie konkretnej propozycji. Ja taką propozycję mam i się z nią podzielę. Najpierw małe info z "Do Rzeczy".
W pracach nad zmianami w przepisach największą rolę, obok byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, odegrali: prezes Trybunału, Andrzej Rzepliński, wiceprezes - Andrzej Mączyński, były sędzia Mirosław Wyrzykowski oraz prof. Andrzej Zoll, który kierował TK w latach 1993-1997.[...] W podkomisji zastanawiali się nad poprawkami wraz z posłami aż trzech obecnych sędziów Trybunału: Andrzej Rzepliński, Stanisław Biernat i Piotr Tuleja. Posłów PiS- pisze "Do Rzeczy".
Nie dziwi państwa że w ŻADNEJ głównej TV ta informacja nie zaistniała? Podobnie jaka w innych histeryzujących w sprawie TK mediach? Przecież tak im zależy na niezależnym trybunale...
A droga do obrony NIEZALEŻNOŚCI trybunału jest arcyboleśnie prosta. Prezydent Duda w ramach przyjmuje przysięgę od trzech wybranych w czerwcu sędziów. A trzech skompromitowanych współpracą przy utworzeniu NIEKONSTYTUCYJNEJ ustawy podaje się do dymisji. Nie dość że ustawa przy której pracowali złamała konstytucję, to jeszcze dążyła do skrajnego upolitycznienia TK.
Albo Ci trzej sędziowie nie znają konstytucji, więc nie mogą zasiadać w TK. Albo znają i złamali ją CELOWO by zapewnić koalicji PO-PSL w TK przewagę w stosunku 15-0. Obie te możliwości są dla nich kompromitujące i uniemożliwiające ich dalsze orzekanie w TK. Musi to przyznać każdy obrońca konstytucji. Jedyna możliwość uratowania powagi i niezależności TK to rezygnacja Rzeplińskiego, Biernata i Tulei. Obecny parlament wybiera pięciu nowych nie skompromitowanych sędziów. W zasadzie to już wybrał, tylko jeden z nich czeka na złożenie przysięgi.
Proste? Proste. Trybunał uratowany, spór zakończony, konstytucja uratowana. Myślę że jak Krzywonos, Petru dowiedzą się o mojej propozycji to sami wystąpią do tech sędziów by zrzekli się zasiadania w TK. Przecież niezależność TK i konstytucja są dla nich najważniejsze...
