zuberegg zuberegg
2993
BLOG

Niemiecki generał spodziewa się wojny w Niemczech

zuberegg zuberegg Polityka Obserwuj notkę 47

Odporność na proste fakty staje się nową narodową cechą naszych zachodnich sąsiadów. Nie potrafią zobaczyć że wzrost napięć z przybyszami z krajów arabskich  jest wprost proporcjonalny do ich ilości. Nie potrafią też połączyć drugiej oczywistości-żeby kogoś odstraszyć trzeba pokazać siłę, najlepiej tuż przed nosem, to zawsze działa na wyobraźnię. Niemcy proponują straszyć Rosję wypowiedziami do gazet. Weźmy wczorajszy pokaz "mądrości" ich generała.

Apele Bałtów i Polaków o większą obecność NATO są, jeżeli spojrzeć na nie tak po ludzku, zrozumiałe, jednak z wojskowo-taktycznego punktu widzenia nie jest to konieczne - powiedział Domroese w wywiadzie, który ukazał się w dzisiejszym wydaniu "Die Welt".

Częste manewry w systemie rotacyjnym w połączeniu z rozmieszczonymi na Wschodzie ośmioma placówkami sztabowymi, z których każda liczy około 50 wielonarodowych żołnierzy, plus dobrze uzbrojone liczące 40 tys. żołnierzy Siły Szybkiego Reagowania (NATO Response Force) wraz z superszybką szpicą, która pojawi się w miejscu konfliktu w ciągu maksymalnie pięciu dni, a także narodowe siły na miejscu są gwarancją skutecznego odstraszania - wyjaśnił niemiecki generał.

Zdaniem Domroese odstraszanie Moskwy będzie dużo skuteczniejsze, jeśli NATO będzie dysponować "wyposażonymi w nowoczesny sprzęt jednostkami zdolnymi do szybkiego przemieszczania się", niż gdyby doszło do "ogólnego zwiększenia obecności wojskowej" na Wschodzie i w krajach bałtyckich. - Nikt przecież nie wie, gdzie może dojść do potencjalnego ataku. Nie możemy trzymać większych odwodów tam, gdzie być może w ogóle nie będą potrzebne- wyjaśnił. 4-II-2016 pap(pogrubienia moje)

Generał ów twierdzi, co jasno wynika z jego wypowiedzi, że odwody armii są bardziej potrzebne w Niemczech. Pytanie więc rodzi się jasne, do czego będą one potrzebne skoro nie można ich trzymać tam gdzie być może w ogóle nie będą użyteczne???

Jeżeli tam ma wyglądać nasza współpraca to ja mam gotową odpowiedź dla Berlina, jeśli chodzi o imigrantów. 

Apele Franków i Niemiec o większe przyjmowanie uchodźców krajach Europy Wschodniej są, jeśli spojrzeć na nie tak po ludzku, zrozumiałe, jednak z taktyczno-logistycznego punktu widzenia nie jest to konieczne. Częste manewry policji, służb granicznych w systemie rotacyjnym  w połączeniu z rozmieszczonymi na Zachodzie placówkami koordynacyjnymi, z których każda liczy 50 wielonarodowych żołnierzy, plus dobrze uzbrojone liczące kilkadziesiąt tysięcy oddziały policji wraz z szybką szpicą, która pojawi się w miejscu największego nagromadzenia imigrantów w ciągu maksymalnie pięciu dni, a także miejscowa policja na miejscu są gwarancją skutecznego obsłużenia i rozlokowania imigrantów. 

Przyjmowanie i rozlokowanie imigrantów będzie skuteczniejsze, jeśli Europa Wschodnia będzie dysponować "wyposażonymi w nowoczesny sprzęt jednostkami zdolnymi do szybkiego przemieszczania się", niż gdyby doszło do zwiększenia liczby imigrantów w tych krajach. Nie możemy ich trzymać tam gdzie, być może w ogóle nie będą chcieli przebywać.

Myślę że tak po ludzku Niemcy nas zrozumieją.

zuberegg
O mnie zuberegg

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka