Decyzja KE w sprawie finansowego karania państw które nie godzą się na przyjmowanie imigrantów najbardziej uderzyła w opozycję. PiS ma tu jasną sytuację-zawsze był przeciwny ich przyjmowaniu. To opozycja zaprasza unijnych polityków do ingerencji w sprawy Polski i innych państw. To liderzy naszej opozycji wręcz nalegają na zewnętrzna ingerencję. Gdy im się udaje namówić do takiej ingerencji, wypierają się jednak swych sukcesów...
"Za moich czasów nikt by nie miał śmiałości złożyć takiej propozycji, bo byłaby z Polską wcześniej konsultowana" - stwierdził były szef MSZ. "To jest kwestia siły polskiej dyplomacji i polityki, siła Polski w KE i Brukseli. To jest pytanie o to, czy Polska jest przy podejmowaniu najważniejszych decyzji, czy odbiera je jako propozycję, która przychodzi. Nie jesteśmy brani pod uwagę, nie jesteśmy przy podejmowaniu najważniejszych, strategicznych decyzji i uważam, że z tym mamy wielki problem, bo nie jesteśmy w stanie tego przełamać. tvn24/interia.pl
Schetyna to nawet wypiera z pamięci działania swego rządu. Karą byśmy nie musieli się w ogóle zajmować gdyby Kopacz wbrew obietnicom, wbrew własnemu krajowi nie zgodziła się na przyjęcie uchodźców. Dzisiejszy problem powinien być problemem tylko i wyłącznie PO.
Oczekuję że z taka samą gorliwością z jaką Schetyna i Petru jeździli do Brukseli, by opluwać własny kraj i nalegać na interwencję w nim, teraz będą jeździć by naprawiać to co zepsuli. To po ich stronie jest 100% winy, to ich uległość popycha Brukselę do takich działań. Oczywiście rząd sobie z tym poradzi, wyjście jest banalne, wystarczy referendum i mamy zamkniętą.
Od opozycji oczekuję że podczas marszu 7 maja będzie domagać się od Europy szanowania demokracji i szanowania prawa naszego narodu do decydowania kto może u nas mieszkać.
Dla rządu mam propozycję w stylu tej z KE. Jeśli tak im zależy na solidarności unijnej, to my jako kolebka Solidarności, mamy swoją propozycję. Za każdy metr sześcienny gazu transportowanego gazociągiem północnym-wbrew solidarności unijnej- 100 tyś euro.
Solidarność jest przecież najważniejsza!
